18 lipca 2010

Św. Kamil de Lellis MI

.
Święty kapłan i zakonnik (1550-1614).


Kamil przyszedł na świat 25 maja 1550 roku, w abruzyjskim Bucchianico, w zubożałej rodzinie szlacheckiej Jana de Lellis i Kamilli de Compellis. Urodził się w roku jubileuszowym, w święto Zesłania Ducha Świętego, w stajni. Gdy jego matka poczuła na Mszy Św., że poród się zaczyna, zdążyła dojść do najbliżej położonego budynku. Lellisowie mieli wiele dzieci, ale tylko jeden Kamil przeżył okres niemowlęcy.

Dom rodzinny św. Kamila w Bucchianico, Abruzja
Sanktuarium św. Kamila de Lellis

Kapitan Jan de Lellis - najemny żołnierz był rzadkim gościem w domu. Był katolikiem, ale nie przeszkadzało mu to w zaciągnięciu się w 1527 roku do wojsk Karola V, biorących udział w orgii morderstw, gwałtów i świętokradztwa nazywanego "złupieniem Rzymu" (Sacco di Roma). Kamilla, bez męskiej pomocy, nie mogła sobie poradzić z wychowaniem syna, który nieustannie wdawał się w bójki i wagarował. Mając dwanaście lat był taki wysoki, silny i brutalny, że jego sześćdziesięciodwuletnia matka obawiała się często gniewu jedynaka. Dodatkowo spokoju nie dawał jej fakt,
że sen z czasów ciąży, w którym widziała Kamila w towarzystwie innych młodzieńców z czerwonymi krzyżami na odzieniu (takimi krzyżami oznaczano przestępców prowadzonych na egzekucję) okazuje się proroczy. Trawiona zgryzotami i strachem o przyszłość syna zmarła w 1564 roku.

Kościół p.w. św. Michała w Gandawie, Flandria Wsch.

Ojciec przekazał Kamila pod opiekę krewnym, a sam wyruszył na kolejną wojnę.
Tak samo jak wcześniej matka, krewni nie radzili sobie z opanowaniem trudnego charakteru chłopaka. Mając siedemnaście lat opuścił dom krewnych i wyruszył do ojca, walczącego u boku wenecjan przeciwko Turkom. Silny i wysoki Kamil był wymarzonym rekrutem, niestety bardzo szybko przyswoił sobie nawyki typowe dla życia obozowego - wulgarny język, hazardową grę w karty i kości, a ciągłe kłótnie
i rozboje wyrobiły w nim najgorsze cechy charakteru.


W 1570 roku Kamil wraz z ojcem i dwoma kuzynami wyruszają z rodzinnych stron do Ankony, aby stamtąd udać się do Wenecji. W tym czasie na nodze Kamila pojawiła się niepokojąca rana, duża i otwarta, w żaden sposób nie chciała się zabliźnić i zagoić. Po dotarciu do Ankony Jan de Lellis niespodziewanie zachorował, a kiedy uświadomił sobie, że umiera wysłał syna, by sprowadził doń księdza. Dla Kamila był to wstrząs, ponieważ nie przypuszczał, że jego własny ojciec mógłby się nawrócić i żądać obecności księdza przed śmiercią. Po śmierci ojca postanowił udać się do Akwili (Aquila), do klasztoru św. Bernarda, w którym jego wuj, ojciec Paolo, był gwardianem. Tam poprosił o przyjęcie do zakonu, zakonnicy doradzili mu pozostanie w murach klasztoru przez jakiś czas, aby sam mógł się przekonać czy naprawdę ma powołanie do zostania skromnym bratem w zakonie św. Franciszka. Niestety chłopak znowu zaczął uprawiać hazard, więc musiał opuścić zgromadzenie, a wuj doradził mu, żeby udał się do rzymskiego szpitala św. Jakuba, aby tam wyleczyć ranę na nodze.

Św. Kamil de Lellis ratuje pacjentów szpitala w czasie wylewu Tybru w 1598
Pierre Subleyras, 1746r.
Museo di Roma w Rzymie

Do szpitala Kamil dotarł w marcu 1571 roku, rana dość szybko się zagoiła, a on sam zatrudnił się za niewielką pensję, wyżywienie i mieszkanie, do posługi przy chorych. Przez miesiąc sumiennie wypełniał swoje obowiązki, ale gdy tylko znalazł wśród pomywaczy i sprzątaczy chętnych do gry w kości, zaczął zaniedbywać chorych i pracę, wywoływał burdy, więc po kilku upomnieniach dyrektor szpitala zwolnił go
w grudniu 1571 roku.

 Wejście do kościoła p.w. św. Dominika w Manfredonii, Apulia

Ponownie został najemnikiem i przez następne dwa lata walczył w Chorwacji, Neapolu, Macedonii i północnej Afryce. W 1573 roku wrócił do Rzymu z pokaźną sumą pieniędzy, ale w ciągu kilku tygodni przegrał wszystko w karty i kości.
Znowu zaciągnął się do wojska, tym razem hiszpańskiego. Wysłano go najpierw do Tunisu, potem do Palermo i Neapolu. Gdy w drodze z Sycylii do Neapolu rozpętała się straszna burza, wtedy Kamil złożył ślub, że jeśli Pan Bóg go uratuje, to on wstąpi do zakonu kapucynów. Po trzech dniach cały i zdrowy stanął na lądzie, szybko zapominając o złożonej przysiędze. Razem z towarzyszem broni, Tyberiuszem Senese, postanowili poszukać szczęścia wzdłuż adriatyckiego wybrzeża.

Gdy wyczerpani dotarli do Manfredonii, z niezagojoną raną na nodze i pustymi kieszeniami, Kamil zmuszony został do żebrania pod kościołem p.w. św. Dominika. Barczystego i silnego mężczyznę zauważył prokurator klasztoru kapucyńskiego Antoni di Nicastro i zaproponował mu pracę przy budowie nowego klasztoru za miastem. Nie mając wyjścia, Kamil niechętnie przyjął propozycję zostania pomocnikiem murarza.

Klasztor kapucynów w Manfredonii, Apulia
Wybudowany po zwycięstwie pod Lepanto i poświęcony MB Zwycięskiej

Dnia 1 lutego 1575 roku Kamil został wysłany do klasztoru San Giovanni Rotondo
z żywnością dla tamtejszych zakonników. Po rozmowie z gwardianem, o. Aniołem (Angelo), o życiu i rzeczach ostatecznych, młodzieniec zaczął rozmyślać o swoim dotychczasowym życiu bez Pana Boga, popełnionych grzechach i potrzebie odpokutowania. Po powrocie do klasztoru w Manfredonii poprosił o przyjęcie do zakonu, jednak tamtejszy gwardian znając jego porywczy charakter i skłonność do hazardu, kazał mu się nad tym poważnie zastanowić, jednocześnie pozwalając uczestniczyć w niektórych praktykach zakonnych. Kamil poznał reguły zakonne, pomagał braciom, wiele godzin spędzając na modlitwie i oddając się praktykom pokutnym: biczowaniu i noszeniu włosiennicy. Powoli zmieniał się swój charakter, wypleniając pychę i popędliwość, która przysporzyła jemu i bliskim tyle kłopotów
i zmartwień. Latem 1575 roku do klasztoru przybył generał kapucynów,
o. Hieronim z Montefiore, Kamil korzystając z okazji poprosił go o przyjęcie do zakonu i pozwolenie na zostanie kapłanem. Miejscowi ojcowie wstawili się za nim, zaświadczając o zmianach w jego dotychczasowym życiu.

 Kościół p.w. św. Kamila de Lellis w Bucchianico, Abruzja

Zakonny nowicjat odbył w Trivento, po obłóczynach został wysłany do Torremaggiore, po drodze znowu otworzyła się rana na nodze, sprawiając mu wiele bólu. Nie pomagały na te dolegliwości żadne dostępne lekarstwa, więc prowincjał
o. Jan Maria z Tuzy, oświadczył Kamilowi, że z taką raną nie może prowadzić życia zakonnego. W październiku 1575 roku przerwał nowicjat i wyruszył do szpitala
św. Jakuba w Rzymie, gdzie przebywał aż cztery lata, lecząc ranę i służąc chorym. Wtedy też poznał św. Filipa Nereusza, który został jego spowiednikiem i kierownikiem duchowym.

Przez te cztery lata Kamil nie zapomniał o praktykach zakonnych, marząc cały czas
o powrocie do klasztoru. W 1579 roku dotarł do klasztoru w Tagliacozzo, gdzie został ponownie przyjęty do nowicjatu. Niestety po kilku tygodniach rana na nodze znowu się otworzyła, a zastępca mistrza nowicjatu o. Ludwik z Ascoli po badaniu lekarskim, oświadcza że nowicjusz z taką chorobą nie może pozostać w klasztorze. Prowincjał o. Jan Maria z Tuzy napisał do niego list pożegnalny, w którym powiadomił Kamila o usunięciu z nowicjatu, uzasadniając to zapisem w konstytucjach zakonnych.

Bazylika p.w. św. Piotra w Rzymie
Pedro Pacilli, 1753r., lewa płd. nawa
Napis na księdze głosi "Maiorem caritatem nemo habet" (nikt nie ma większego miłosierdzia)

Po raz trzeci Kamil udał się do szpitala św. Jakuba w Rzymie w październiku
1579 roku, odczytując całą sytuację jako znak od Pana Boga, że powinien się poświęcić służbie chorym i umierającym. Sumiennie wykonujący swe obowiązki
i pełen poświęcenia Kamil wkrótce został mianowany zarządcą szpitala, który na mocy bulli papieża Leona X z 1515 roku przeznaczony został dla nieuleczalnie chorych.

Zniechęcony opieszałością personelu szpitala w wypełnianiu swoich obowiązków, postanowił wraz z kilkoma zapaleńcami założyć Towarzystwo Opieki nad Chorymi, którego członkowie za swoją opiekę nad chorymi nie pobieraliby zapłaty, lecz z całą ofiarnością służyli Panu Bogu i bliźnim. Wśród pierwszych członków Towarzystwa byli kapelan szpitala ks. Franciszek Profeta i trzej posługacze - Kurzio Lodi, Ludwik Altobellli i Benigny Sauri oraz stary dozorca Bernardyn Norcino. Jedną z sal szpitalnych zamienili w małe oratorium i tam się spotykali. Zarząd szpitala zaniepokojony działalnością Towarzystwa, zakazał im dalszej działalności i zabronił nawet wspólnej modlitwy na terenie szpitala, każąc zdjąć krzyż ze ściany oratorium.
 

Krucyfiks św. Kamila
Kościół p.w. św. Marii Magdaleny w Rzymie

Obiecując nie spotykać się na terenie szpitala, członkowie Towarzystwa zbierali się potajemnie w kościele p.w. św. Jakuba, w którym ks. Franciszek Profeta pełnił posługę. Wyczerpany przeciwnościami i niechęcią innych do swego pomysłu Kamil postanowił założyć Towarzystwo w innym miejscu. Po długiej modlitwie przed krucyfiksem, który dyrekcja kazała zabrać ze szpitala, miał wizję w której Pan Jezus wiszący na krzyżu, wyciągnął do niego jedną rękę i powiedział: "Nabierz odwagi człeku małej wiary i rób dalej, co zacząłeś. Ja będę z Tobą, bo to Moje dzieło".

 Kościół p.w. św. Marii Magdaleny w Rzymie

Postanawiając uzupełnić swoje wykształcenie, którego brak zarzucali mu niechętni, rozpoczął w 1582 roku studia w jezuickim Kolegium Rzymskim. Święcenia kapłańskie otrzymał 26 maja 1584 roku w bazylice św. Jana na Lateranie, a Mszę prymicyjną odprawił 10 czerwca tego samego roku w małym kościółku p.w. św. Jakuba od Nieuleczalnie Chorych (San Giacomo degli Incurabili).

Władze szpitala w dowód uznania mianowały św. Kamila kapelanem w kościele
p.w. Matki Bożej Cudownej (La Madonna dei Miracoli). We wrześniu 1584 roku zrezygnował z funkcji zarządcy szpitala i z ks. Profeto, Bernardynem Norcino i Kurzio Lodim przeniósł się do domu przy swojej parafii. Kierownictwo szpitala nie chciało stracić wzorowych pracowników i próbowało zatrzymać św. Kamila, posuwając się nawet do nacisków na św. Filipa Nereusza, któremu jeden z członków zarządu, niejaki Cusano, przedstawił odchodzących jako niewdzięczników i zdrajców. Święty Filip zagroził, że jeśli św. Kamil nie porzuci zamiaru założenia Towarzystwa, on przestanie być jego spowiednikiem i kierownikiem duchowym. Ten nie posłuchał rad
i przestróg udzielanych mu przez kapłana, a nowym ojcem duchowym wybrał jezuitę, o. Oktawiana Capelli.

 Kościół p.w. św. Marii Magdaleny w Rzymie, XVIIIw.

Dnia 8 września 1584 roku św. Kamil nałożył Bernardynowi i Kurzio stroje kleryków regularnych, posługiwali w rzymskim szpitalu św. Ducha. Ponieważ zgłaszało się wielu nowych chętnych do służenia chorym, w lutym 1585 roku Towarzystwo przenosi się do obszerniejszego domu przy Botteghe Obscure. Dzięki pomocy życzliwego dziełu kardynałowi Wincentemu Laureo, udaje się św. Kamilowi po napisaniu Reguły Towarzystwa Sług Chorym, uzyskać zgodę papieską.

Brewe (breve) papieża Sykstusa V, "Ex omnibus", dnia 18 marca 1586 roku zatwierdziło powołanie Stowarzyszenia Posługujących Chorym (Societas Ministrantium Infirmis). Jego członkowie mieli żyć we wspólnocie,  ubóstwie, posłuszeństwie i czystości, bez składania zakonnych ślubów. Przełożony kierujący zgromadzeniem musiał mieć święcenia kapłańskie. Stowarzyszeni mieli prawo zbierania jałmużny i mogli sprawować posługę we wszystkich rzymskich szpitalach. Zgodnie z postanowieniami brewe św. Kamil został wybrany przełożonym
20 kwietnia 1586 roku.

Figura św. Kamila z relikwiami
Sanktuarium św. Kamila w Bucchianico, Abruzja

Św. Kamil poprosił papieża o przywilej noszenia znaku wyróżniającego członków Stowarzyszenia spośród innych zgromadzeń. W kolejnym brewe "Cum nos nuper",
z 26 maja 1586 roku, papież Sykstus V udzielił zgody na noszenie czerwonobrązowego krzyża naszytego na prawej stronie habitu i płaszcza.

Po raz pierwszy członkowie Stowarzyszenia ukazali się w nowych strojach na Placu św. Piotra w uroczystość św. św. Piotra i Pawła.

Rosnąca liczba chętnych i brak własnego kościoła spowodowały, że św. Kamil zaczął poszukiwać czegoś większego na siedzibę Stowarzyszenia. Gdy w wigilię
św. Marii Magdaleny modlił się w kościele pod jej wezwaniem, stwierdził że to miejsce byłoby idealne dla ich potrzeb. Kościół należał do bractwa Gonfalone, które
w listopadzie 1586 roku zgodziło się na wydzierżawienie (własnością zakonu stał się w 1621 roku). W 1588 roku w Neapolu założono kolejny dom Stowarzyszenia.

Ołtarz z relikwiami św. Kamila
Kościół p.w. św. Marii Magdaleny w Rzymie

Kardynał Gabriel Paleotti i kardynał Wincenty Lauri doradzili św. Kamilowi, aby zwrócił się do papieża z prośbą o podniesienie Stowarzyszenia do rangi zakonu kleryków regularnych. Papież Sykstus V zaaprobował prośbę i skierował ją do odpowiedniej kongregacji. Sprawę opóźniła śmierć przychylnie nastawionego papieża w 1590 roku i wybuch epidemii. Papież Grzegorz XIV widząc ofiarność członków Stowarzyszenia
w czasie zarazy, postanowił podnieść je do rangi zakonu, bullą "Ilius qui pro gregis"
z dnia 21 września 1591 roku, ustanawiającą Zakon Kleryków Regularnych Posługujących Chorym (Ordo Clericorum Regularium Ministarntium Infirmis, MI, OCR, OSCam), nazywany również Ojcami Dobrej Śmierci, oparty na regule św. Augustyna. Św. Kamil złożył śluby wieczyste na ręce papieskiego delegata, arcybiskupa Pawła Albera, 8 grudnia w tym samym roku, w kościele p.w. św. Marii Magdaleny. Razem z nim śluby złożyło dwudziestu czterech braci.

Serce św. Kamila
Kościół p.w. św. Marii Magdaleny w Rzymie

W 1594 roku został otwarty nowy dom zakonny w Mediolanie, a rok później w Genui, w kolejnych latach, po śmierci kardynała Lauri, który zapisał im cały swój majątek, powstają domy w: Bolonii, Florencji, Messynie, Ferrarze, Palermo, Viterbo, Bucchianico, Chieti, Borgonovo i Caltagirone.

2 października 1607 roku św. Kamil zrezygnował z pełnienia funkcji generała zakonu, oddając się całkowicie posłudze chorym. W 1613 roku przeczuwając zbliżającą się śmierć, udał się do Loreto, po czym odwiedził domy zakonne, aby pożegnać się ze współbraćmi. Do Rzymu powrócił w październiku 1613 roku,
a dopóki siły mu pozwalały pomagał chorym w szpitalu św. Ducha. W maju kolejnego roku stan zdrowia św. Kamila znacząco się pogorszył, przykuwając go na resztę jego dni do łóżka. Kilka dni przed śmiercią podyktował swój Testament, w którym wyraził skruchę za popełnione grzechy, a także rady dla zakonników.

Procesja z relikwiami św. Kamila
Bucchianico, 2009r.

Wiatyku udzielił św. Kamilowi kardynał Ginnasi 2 lipca 1614 roku. Dzień przed śmiercią poprosił, aby odczytano mu raz jeszcze "Wyznanie wiary" (Credo), sam powtarzał każdy przeczytany artykuł. Zmarł 14 lipca 1614 roku z rozkrzyżowanymi ramionami, dziękując za Krew Chrystusa, która zmyła jego grzechy.

Został pochowany w kościele p.w. św. Marii Magdaleny w Rzymie. Jego serce otrzymał klasztor w Neapolu. W 1925 roku relikwia ta wróciła do pokoju, w którym zmarł Święty (Cubiculum), który od beatyfikacji Kamila de Lellis pełnił funkcję wewnętrznej kaplicy Domu Generalnego. Ciało Świętego było czterokrotnie wydobywane,
w 1694 roku złożono je w trumnie z drewna cyprysowego, którą następnie włożono do ołowianej skrzyni, a tą z kolei umieszczono w trumnie z drewna kasztanowego.

Generał zakonu, o. Franciszek Nigli, 13 kwietnia 1617 roku zwrócił się z prośbą do papieża Pawła V o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Kamila de Lellis. Proces na szczeblu diecezjalnym rozpoczęto dwa lata później, a proces apostolski w 1625 roku, przesłuchując w tym czasie 280 świadków. W 1625 roku papież Urban VIII wydał brewe "Caelestis Hierusalem cives", ustalające procedury beatyfikacji i kanonizacji (danej osoby nie można ogłosić błogosławionym i świętym, jeśli od jej śmierci nie upłynęło 50 lat).

Maska pośmiertna św. Kamila
Kościół p.w. św. Marii Magdaleny w Rzymie

Wznowienie procesu beatyfikacyjnego zarządziła Święta Kongregacja Rytów (obecnie Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów) na posiedzeniu w dniu
7 września 1662 roku. Dnia 3 kwietnia 1663 roku w kaplicy św. Karola w kościele
p.w. Matki Bożej na Akwirynie rozpoczęto proces, a pół roku później specjalna komisja sprawdziła grobowiec Kamila de Lellis. Gdy w lutym 1680 roku wydawało się, że proces beatyfikacyjny zostanie zakończony, okazało się , że zaginęły kopie przesłuchań świadków z Palermo i proces odłożono na kolejnych kilkadziesiąt lat.

Papież Benedykt XIV dnia 8 kwietnia 1742 roku ogłasza Go błogosławionym,
a 19 czerwca 1746 ten sam papież dokonuje kanonizacji. Papież Leon XIII brewe "Dives in misericordia Deus" z dnia 22 czerwca 1886 roku ogłasza św. Kamila
i św. Jana Bożego patronami chorych i szpitali, polecając dodać ich imiona w litanii za umierających. Papież Pius XI w brewe "Expedit plene" z 28 sierpnia 1930 ogłasza
św. Kamila patronem personelu szpitalnego.

Uroczystość św. Kamila zostaje wprowadzona do liturgii w 1762 roku pod datą
18 lipca, po zmianach w układzie kalendarza w 1969 roku jako obowiązkowe wspomnienie przeniesione na 14 lipca. W Stanach Zjednoczonych wspomnienie
św. Kamila obchodzone jest obecnie, tak jak i przed zmianami, 18 lipca
(14 lipca wypada obowiązkowe wspomnienie bł. Kateri Tekakwitha).

 Uroczystość przywitania relikwii w parafii p.w. św. Jadwigi w Zabrzu, 2006r.

Kult św. Kamila w Polsce
Od pierwszego do ósmego października 2006 roku relikwie serca św. Kamila przebywały w Zabrzu. To śląskie miasto jest chyba jedynym na świecie, którego patronem, od 1996 roku, jest właśnie św. Kamil de Lellis.

Chrystus przemawia do św. Kamila
Terakota, XIXw.
Museo Civico San Rocco w Fusignano, Emilia-Romania

Patron:
Zabrza (od 1996), szpitali, chorych, umierających, pielęgniarzy, opiekujących się chorymi.

Ikonografia:
Przedstawiany w habicie kamiliańskim, często z Chrystusem jako cierpiącym chorym. Jego atrybutem jest: krzyż, anioł, chorzy, czaszka, księga, różaniec.

Myśli:
Nade wszystko niech każdy prosi Pana o łaskę matczynego uczucia względem bliźniego, aby mu służyć wszelką miłością w potrzebach duszy i ciała.

Relikwiarz procesyjny św. Kamila
Sanktuarium św. Kamila de Lellis w Bucchianico, Abruzja

Varia:
W chwili śmierci założyciela kamilianów było prawie 300 zakonników w 16 włoskich miastach. Później powstały domy na Węgrzech, w Hiszpanii, Portugalii, Południowej Ameryce, Francji, Holandii i Belgii. Na początku XX wieku było około 600 kamilianów, w 2008 roku zakon miał 167 klasztorów, 1111 zakonników, w tym 665 kapłanów.

Prefekt generalny był wybierany na sześć lat, prócz kapłanów i braci każdy dom miał do posług domowych oblatów (bez ślubów lub ze ślubami prostymi). Kapłani i bracia składali dodatkowe cztery śluby uroczyste: niezmieniania niczego w sposobie posługiwania chorym, przepisanym przez św. Kamila i bulle papieskie, nie posiadania niczego co byłoby własnością szpitala, nie starania się o żadną godność w zakonie ani poza nim, a także doniesienie przełożonym o tym, gdyby któryś z zakonników dążył do osiągnięcia takich godności. Strojem zakonnym jest czarna sutanna i czarny płaszcz, z czerwonym krzyżem.

 Gaetano Gandolfi, XVIIIw.

W Polsce kamilianie działają od 1905 roku, od chwili gdy trzech zakonników założyło dom w Miechowie, koło Bytomia. W 1907 roku w Tarnowskich Górach powstaje Lecznica św. Jana Chrzciciela, a w 1928 w Zabrzu wybudowano duży kompleks leczniczy zajmujący się osobami starszymi i schorowanymi. W 1946 roku utworzono Polską Prowincję Zakonu Kamilianów, niestety cztery lata później władze odbierają szpitale zakonowi i upaństwawiają je. Tylko w czterech ośrodkach możliwa była praca duszapsterska - w Tarnowskich Górach, Zabrzu, Białej Prudnickiej i Tarciszowie.

Zakon ma dwie gałęzi żeńskie: Służebniczki Chorych założone w 1746 roku w Limie oraz Zgromadzenie Córek Świętego Kamila (Congregatio Filiarum Sancti Camilii, FSC), założone w 1892 roku (zatwierdzone w 1931). Jedyny dom kamilianek w Polsce został założony w 1980 roku w Dąbrowie Opolskiej, siostry zajmują się opieką nad starymi i schorowanymi kobietami.

.