6 lipca 2010

Św. Goar z Akwitanii

.
Święty kapłan i pustelnik (ok.585-649).

 Kronika Norymberska, ok.1493r.

Urodził się w Akwitanii około roku 585, w szlacheckiej rodzinie. Od dzieciństwa zwracał uwagę niezwykłą pobożnością. Po dojściu do odpowiedniego wieku przyjął święcenia kapłańskie, jego kazania były przepełnione żarliwą wiarą i wierną nauką Kościoła. Jednak gdy jego sława wzrosła, postanowił opuścić Akwitanię, osiedlając się pomiędzy Oberwiesel i Boppard w 618 roku, gdzie za zgodą biskupa trewirskiego Felicjusza (Fiberjusza) wzniósł kościółek i pustelnię. Poświęcał całe dnie modlitwie i umartwieniom, a przybywającym do niego coraz liczniej wiernym, tłumaczył tajemnice wiary. Pan Bóg obdarzył go również darem czynienia cudów - uzdrawiania chorych i kalekich.

Rzeźba z XIVw.
Kościół p.w. św. Goara w Sankt Goar, Nadrenia

Gościnność i hojność św. Goara względem ubogich ściągnęła na niego niechęć zawistnych i nieżyczliwych, którzy donieśli biskupowi Trewiru Rustykowi, że pustelnik jest żarłokiem i opojem, a jego cela raczej przypomina zajazd niż erem. Wysłał zatem biskup dwóch kleryków, aby zbadali sprawę i nałożyli karę na Świętego, jeśliby na nią zasługiwał. Gdy przybyli do jego pustelni ugościł ich tym, co miał najlepszego. Widząc to wszystko, utwierdzili się w pewności co do stawianych mu zarzutów, a gdy chciał zabrać jedzenie, którym mieli się pożywić w drodze, odmówili mu i zganili, że taka wystawność nie przystoi osobie duchownej. Ten odrzekł tylko: "Nie mówilibyście tak, gdybyście z miłością spożyli to, czym was miłość ugościła." Droga była długa, a gdy nigdzie nie mogli znaleźć ani kropli wody ani też nic do zjedzenia zaczęli błagać kapłana o pomoc. Ten ukląkł i zaczął się modlić, a w chwilę później z zarośli wypadły dwie łanie, których mlekiem św. Goar napoił towarzyszy podróży.


Gdy dotarli  do Trewiru i stanęli przed biskupem Rustykiem, ten zganił św. Goara za jego postępowanie, pouczając że nie gościnne przyjmowanie, ale ścisły post i umartwienia są oznaką świętobliwości. Ten próbował wytłumaczyć się biskupowi i przekonać go, że nie łamał swoich postów, ale bezskutecznie. Wtedy kościelny przyniósł niemowlę, jakie ktoś podrzucił pod drzwiami kościoła, a biskup chcąc wystawić Świętego na próbę, kazał mu powiedzieć kim są rodzice malca. Pustelnik błagał biskupa, aby go zwolnił z tej próby, lecz ten był nieustępliwy. Św. Goar zwrócił się do dziecka, wzywając Trójcę Przenajświętszą, aby wyjawił kim są jego rodzice. Dziecię odpowiedziało glośno i wyraźnie, że jego matką jest Flawia, a ojcem Rustyk. Biskup zbladł i padł przed Świętym na kolana, błagając go o wstawiennictwo, ponieważ spadła na niego zasłużona kara. Król, duchowieństwo i lud zażądali, aby na biskupiej stolicy zasiadł św. Goar, ale on wrócił do pustelni.

Romańska kolegiata w Sankt Goar, Nadrenia

Przez dziewięć lat zmagał się z ciężką chorobą, znosząc ją pokornie i cierpliwie. Zmarł 6 lipca 649 roku w obecności dwóch kapłanów, Agrypinusa i Euzebiusza. Został pochowany w swojej pustelni, a jego grób stał się wkrótce miejscem licznych pielgrzymek. Karol Wielki nad jego grobem wzniósł kościół, a wokół wyrosło miasteczko Sankt Goar.

W czasie reformacji kolegiata przeszła w ręce protestantów, a część relikwii (ramię) Świętego przeniesiono do kościoła p.w. św. Kastora w Koblencji, część do Darmstadt.

 Neogotycki kościół p.w. św. Goara w Sankt Goar, Nadrenia

Żywot św. Goara spisał w 839 roku mnich Wandalbert z Prum.

Patron:
Sankt Goar, karczmarzy, hotelarzy, garncarzy, ceglarzy, plantatorów winorośli.

Ikonografia:
Przedstawiany jako pustelnik, z dwiema lub trzema łaniami. Jego atrybutem jest: dzban, kielich, diabeł pod stopami, kościół.

Kolegiata p.w. św. Goara w Sankt Goar, Nadrenia
.