9 grudnia 2011

Św. Jan Roberts OSB


Święty kapłan i męczennik (1575/76-1610).


Jan Roberts urodził się na przełomie roku 1575 i 1576 roku w północno walijskim Trawsfynydd, w rodzinie Jana i Anny, którzy byli katolikami i ochrzcili syna w parafialnym kościele pw. św. Materiany. Ale po 1581 roku, gdy królowa Elżbieta I opublikowała Akt o utrzymaniu w posłuszeństwie poddanych Jej Królewskiej Mości, nakładający wysokie grzywny i kary więzienia za uczestniczenie we Mszy św., wprowadzając jednocześnie obowiązek uczestnictwa w nabożeństwach anglikańskich, rodzice św. Jana Robertsa obawiając się surowych kar, podporządkowali się nowej ustawie.

 Kościół pw. św. Materiany w Trawsfynydd, Walia

Młody Jan w lutym 1595 rozpoczął naukę w Kolegium św. Jana w Oksfordzie, po dwóch latach przeniósł się na prawo w londyńskim Inns of Court. W 1598 roku wyruszył w podróż na kontynent, gdzie w Paryżu pod wpływem przyjaciela nawrócił się na katolicyzm i złożył katolickie wyznanie wiary. Za radą ks. Jana Cecila zdecydował się na naukę w Kolegium Angielskim w Douai, a w październiku 1598 roku został przyjęty do kolegium w hiszpańskim Valladolid. Opuścił je już w roku następnym, ponieważ postanowił wstąpić do benedyktynów, których opactwo znajdowało się w tym samym mieście, w którym studiował. Przełożeni wysłali go do nowicjatu do klasztoru św. Marcina (San Martin Pinacio) w Santiago de Compostela.

 Klasztor św. Marcina w Santiago de Compostela

Przed końcem roku 1600 złożył śluby zakonne, a po ukończeniu studiów otrzymał święcenia kapłańskie. Dwa lata później wysłano go wraz z innymi duchownymi do Anglii, do której dotarli w kwietniu 1603 roku. Księdza Jana wkrótce po przybyciu aresztowano i już w maju tego samego roku skazano na wygnanie. Na krótko powrócił do Douai, żeby stamtąd znowu wyruszyć do Anglii, chcąc pomagać ofiarom epidemii czarnej ospy, jaka wybuchła w Londynie. Gdy w 1604 roku, wraz z kilkoma postulantami (w tym z bł. Wilhelmem Scottem), wsiadał w londyńskim porcie na statek do Hiszpanii, został ponownie aresztowany. Nie wiedząc, że jest katolickim księdzem, sędzia skazał go na banicję. Nie ustając w chęci krzewienia wiary w protestanckiej Anglii praktycznie zaraz do niej powrócił. W listopadzie 1605 roku sędzia Grange szukający Tomasza Percy’ego, uczestnika słynnego Spisku Prochowego (nieudanego zamachu na życie króla Jakuba I Stuarta, „zorganizowanego” przez Guya Fawkesa i który na kolejne dwa wieki pogorszył dolę katolików w Anglii), pojmał ks. Robertsa i mimo, że został oczyszczony z zarzutów o udział w spisku, został uwięziony w westminsterskim Gatehouse. Spędził tam siedem miesięcy, po czym ponownie skazany na wygnanie opuścił Anglię.

Przez następne półtora roku przebywał w Douai, gdzie dla angielskich benedyktynów założył przeorat pw. św. Grzegorza Wielkiego. Już w październiku 1607 roku pomimo grożącego mu niebezpieczeństwa (zaledwie dwa lata wcześniej proklamowano Akt ku zapobieżeniu i umknięciu niebezpieczeństw mogących płynąć od papistowskich rekuzantów oraz rozpoczęcia kolejnych prześladowań w ramach tzw. penal laws) ks. Jan Roberts znowu wylądował na angielskim brzegu. Dwa miesiące później aresztowano go i umieszczono w więzieniu Gatehouse, skąd po kilku miesiącach udało mu się uciec. Przez rok ukrywał się w Londynie (wg penal laws katolicy nie mogli przebywać w obrębie 10 mil od stolicy) aż do momentu, gdy w maju 1609 roku został pojmany i osadzony w więzieniu Newgate. Za zdradę stanu (czyli, wg Statutów o Supremacji i Jedności, uznawanie autorytetu papieża jako głowy Kościoła, zamiast króla angielskiego) groziła mu kara śmierci, ale po interwencji francuskiego ambasadora, Antoniego de la Broderie, sędzia zmienił ją na wygnanie. Po odwiedzeniu klasztorów w Hiszpanii i Francji, w przeciągu niecałego roku, ksiądz Jan znowu wyruszył do Anglii.

Dnia 2 grudnia 1610 roku podczas odprawiania Mszy św. pojmano go i w szatach liturgicznych zabrano do Newgate. Trzy dni później w procesie skazano niestrudzonego duchownego na karę śmierci przez powieszenie i poćwiartowanie za zdradę stanu. Wyrok wykonano w Tyburn, 10 grudnia 1610 roku, księdza najpierw zaciągnięto na miejsce kaźni na drewnianej ramie, potem powieszono tak, żeby się od razu nie udusił i wypruto mu wnętrzności, które spalono. W końcu umęczonego ścięto, a ciało poćwiartowano. Zakonnicy odszukali zbezczeszczone fragmenty ciała i zabrali do Douai. Większość relikwii została zniszczona w czasie rewolucji francuskiej, benedyktynom udało się uratować 2 palce, które znajdują się w opactwie w Downside i Erdington.

 Czterdziestu Męczenników Anglii i Walii

Męczennika beatyfikował papież Leon XIII dnia 4 grudnia 1886 roku, a kanonizował papież Paweł VI 25 października w grupie Czterdziestu Męczenników Anglii i Walii (vide: św. Małgorzata Cliterhow, św. Augustyn Webster, św. Henryk Walpole, św. Ryszard Reynolds, św. Kutbert Mayne i św. Jan Plessington, św. Jan Rigby i św. Ambroży Edward Barlow).

Opactwo św. Grzegorza Wielkiego w Downside, Somerset

Varia:
Przeorat św. Grzegorza Wielkiego był pierwszym domem zakonnym angielskich benedyktynów, który stał się zarzewiem odnowy monastycyzmu w Anglii po reformacji. Zakonnicy, którym udało się ocalić życie  i dotrzeć do Anglii po wybuchu rewolucji francuskiej założyli nowy klasztor w Downside.