18 października 2013

Św. Just z Beauvais


Święty męczennik (zm. ok. 287).

Znany również jako: Justus, Justyn.
 

Tradycja niewiele przekazuje o młodym męczenniku. Urodził się w Auxerre (Autissiodorum), które w tym czasie było kwitnącym centrum galo-romańskiego świata. Just nie miał jeszcze dziesięciu lat, gdy wyruszył z ojcem na poszukiwanie stryja, którego sprzedano w niewolę, gdy był jeszcze dzieckiem. Po długich poszukiwaniach udało im się go znaleźć w Amiens (Ambianum) i uzyskać dla niego upragnioną wolność.

W Beauvais (Bellovacum) poganie zadenuncjowali Justa, twierdząc, że jest chrześcijańskim magiem. Chłopca pojmano w drodze pomiędzy Beauvais i Senlis (w miejscu nazywanym obecnie Saint-Just-en-Chaussee) i doprowadzono przed cesarskiego namiestnika.

Kolejni władcy Rzymu - z nielicznymi wyjątkami - począwszy od Nerona postrzegali chrześcijaństwo jako religię niebezpieczną dla ich władzy, dlatego prześladowali wyznawców Jezusa Chrystusa z okrucieństwem i premedytacją, dążąc do ich eksterminacji. Przyjście na świat św. Justa zbiegło się w czasie z chwilowym spokojem i złagodzeniem praw w stosunku do chrześcijan. Lecz gdy w 284 roku tron cesarski objął Dioklecjan prześladowania wybuchły na nowo, ze zdwojoną siłą. 

 
"Cud św. Justa"
Piotr Paweł Rubens
Musee des Beaux Artes w Brukseli

Dlatego, gdy na postoju w Beauvais, wydało się, że cała trójka - bracia i chłopiec - są chrześcijanami, ściągnęli na siebie niebezpieczeństwo, które doprowadziło do pojmania św. Justa. Na pytania namiestnika o wiarę, odważnie wyznał, że wierzy w Jezusa Chrystusa. Nie chciał, mimo próśb i gróźb, podać miejsca schronienia ojca i stryja. Widząc nieugiętość chłopca, nie bacząc na jego młody wiek, cesarski urzędnik skazał go na karę śmierci przez ścięcie mieczem.

Ku przerażeniu zgromadzonych na placu kaźni pogan i samego namiestnika, martwe ciało chłopca jakby ożyło, wstało i wzięło do rąk odciętą głowę.

 Kościół pw. św. Justa w Saint-Just-en-Chaussee, Pikardia

Ikonografia:
Jego atrybutem jest: palma męczeństwa, miecz, krzyż.

Varia:
Na początku XX wieku Francuz, ks. Marcel Hebert,  użył terminy kefaloforia, w odniesieniu do tych świętych, którzy ponieśli śmierć męczeńską w wyniku ścięcia i ożywając nieśli swoje ścięte głowy (tak jak np. św. Dionizy z Paryża, św.Solangia, św. Waleria z Limoges, św. Alban z Moguncji). Wśród francuskich świętych takich przypadków ks. Hebert naliczył ponad 130. Na marginesie: niestety ks. Hebert, w wieku 52 lat, pod wpływem modernizmu porzucił stan kapłański.